Na stażu w Rakowie Częstochowa
17-05-2018, 22:06 Rozwój AkademiiTomasz Pawliczak, trener reprezentacji Akademii w roczniku 2008, odbył kilkudniowy staż w ramach kursu UEFA A w Akademii Rakowa Częstochowa
Dlaczego trener Tomasz Pawliczak wybrał na miejsce kolejnego kursu wydawałoby się nietypowe miejsce, jakim jest Akademia Rakowa Częstochowa? Odpowiedź poznajemy, gdy uświadomimy sobie, że szefem tamtejszej szkółki jest Marek Śledź, trener, który zasłynął z systemowej pracy z młodzieżą Lecha Poznań.
.jpg)
- M. Śledź wdrożył w Rakowie metodologię tzw. periodyzacji taktycznej, w której zawierają się Fundamenty Gry, zgodnie z którymi pracujemy w APF – wyjaśnia trener kadry 2008.
T. Pawliczak i dwóch naszych stażystów zostali w Częstochowie serdecznie przyjęci. Pracownicy Rakowa byli otwarci i służyli pomocą.
- Mieliśmy możliwość asystowania w treningu drużyn U15, U17 i U13. Co ciekawi, wszystkie drużyny, począwszy od kategorii żak do juniora starszego, trenują na bardzo wysłużonym sztucznym boisku, jednak dzięki dobrej organizacji dla wszystkich starcza miejsca w ciągu całego mikrocyklu treningowego – opowiada trener Pawliczak.
.jpg)
Członkowie APF długie godziny rozmawiali z osobami ze sztabu Rakowa o wspomnianej periodyzacji. Uczestniczyli w odprawach trenerskich oraz szkoleniach prowadzonych przez dyrektora Śledzia.
- Każdy z trenerów częstochowskich cierpliwie odpowiadał nam na pytania w trakcie, przed i po zajęciach. Byliśmy pod wielkim wrażeniem wiedzy oraz organizacji, którą stworzył szef Akademii, pracując w niej zaledwie od kwietnia ubiegłego roku. Wszyscy trenerzy używali tej samej nomenklatury. Treningi od najmłodszych do najstarszych grup były prowadzone wg takiego samego mikrocyklu treningowego (oczywiście różniły się intensywnością). Każde ćwiczenie musiało zawierać element zależny od decyzji samego zawodnika, nie można było spotkać "zamkniętych ćwiczeń" – opowiada T. Pawliczak.
.jpg)
Podsumowując, Raków Częstochowa to miejsce dobre dla głodnych wiedzy, gdzie można podpatrzeć wartościowe metody pracy z młodzieżą i to pomimo problemów infrastrukturalnych. - Jestem przekonany, że dzięki liderowi w postaci M. Śledzia, zaangażowaniu reszty trenerów oraz przy odrobinie cierpliwości zarządu Akademii, za kilka lat Akademia Rakowa będzie wzorem dla klubów ekstraklasowych – prognozuje szkoleniowiec kadry 2008 w APF.
