Akademia Piłkarska Falubaz i TS Masterchem Przylep, czyli jak to się zaczęło

14-12-2020, 16:30

Ostatnio o trampkarzach TS APF Masterchem Przylep zrobiło się głośno, bo zespół awansował do Centralnej Ligi Juniorów. A co ważne - zespół ten tworzą w zdecydowanej większości wychowankowie Akademii Piłkarskiej Falubaz. Najważniejsi ludzie w obu klubach opowiadają o początkach tej współpracy i dalszych planach rozwijającego się partnerstwa


- Jako klub młodzieżowy chcąc dawać możliwość dalszego trenowania i ogrywania się naszych zawodników zawsze szukaliśmy (i w dalszym ciągu szukamy) drogi do współpracy z zespołami grającymi w południowej części województwa lubuskiego. Głównie chodzi tu o Zieloną Górę, ale nie tylko – mówi Damian Stopa, prezes Akademii Piłkarskiej Falubaz, która w przeszłości współpracowała z KS Falubazem, czyli dzisiejszą Lechią Zielona Góra, a potem z Zorzą Ochla.

Z kolei w TS Masterchem Przylep rozglądano się za posiłkami w postaci młodzieży. – Nasi seniorzy awansowali do IV ligi i szukaliśmy partnera, który mógłby nam przekazać swoich zawodników, bo coraz trudniej o nabór młodych chłopaków. APF na to przystał i tak to się zaczęło – wspomina prezes TS’u Witold Wiśniewski.

- Dla nas istotne były też kwestie infrastrukturalne. W Zatoniu i Nowym Kisielinie, gdzie nikt nie trenował, dzięki przychylności sołtysa Zatonia i świętej pamięci sołtysa Nowego Kisielina stworzyliśmy naszym zespołom reprezentacyjnym możliwość trenowania na trawie. Trzecie boisko było w Ochli, jednak po zakończeniu współpracy z Zorzą musieliśmy poszukać czegoś innego – uzupełnia D. Stopa.

(Turniej WLLP w Przylepie w 2018 r. Z tyłu w środku m.in. prezesi D. Stopa i W. Wiśniewski oraz dyr. T. Makowski)

Panowie usiedli do rozmowy we trzech, bo do cytowanej dwójki dołączył dyrektor klubu z Przylepu – Tadeusz Makowski, a na boisku TS’u zorganizowano jedną rundę Wielkopolsko-Lubuskiej Ligi Piłkarskiej, czyli wewnętrznych rozgrywek dla dzieci z Akademii Piłkarskiej Falubaz.

- Na początku połączenie z Przylepem pojawiło się w kontekście naszego rocznika 2005. Ostatecznie do tego nie doszło i wróciliśmy do tematu z rocznikiem 2006. Ta grupa, wraz z trenerem Remigiuszem Chyłą, była u nas praktycznie od swojego początku, czyli około 4 lata. Zgodnie z planem dokończyli w APF okres młodzika, który zwieńczyli mistrzostwem województwa i w komplecie przeszli do Przylepu, gdzie w trampkarzu pierwszy rok grali pod szyldem TS APF Masterchem Przylep – opowiada D. Stopa. - Wzmacniając zespół ściągnęliśmy do niego kilku wyróżniających się zawodników z innych miast, np. z Gubina czy Wolsztyna – dodaje.

- W międzyczasie w Przylepie zmieniliśmy strukturę - dla podniesienia poziomu Lechii oddaliśmy jej swój seniorski zespół i skupiliśmy się na młodzieży do wieku juniora – uzupełnia T. Makowski.

Ostatniej jesieni zespół okazał się najlepszy w województwie i w barażowym pojedynku z KS Polonią Nysą wywalczył awans do Centralnej Ligi Juniorów, w której będzie występował już od wiosny. – Mieliśmy szczęście w losowaniu, że trafiliśmy na ekipę z opolskiego, natomiast nie ma co ukrywać, że to przede wszystkim efekt systematycznej pracy na treningach – podkreśla prezes TS Masterchem Przylep.

(Drużyna APF - mistrzowie województwa w kat. Młodzik. Po tym sukcesie zespół w całości został przeniesiony do Przylepu)

- Miejsce w CJL to był cel, który jako wiodąca akademia w województwie stawialiśmy sobie od zawsze. Nie udałoby się to bez naszej wspólnej wizji, bez zapewnienia przez TS infrastruktury i zadbania o logistykę – dojazdy na mecze, sprzęt. Ta współpraca ma ręce i nogi. Jesteśmy z niej zadowoleni, bo chłopaki i trenerzy mają dzięki temu nakreśloną ścieżkę rozwoju – komentuje szef APF.

W Przylepie po dwóch latach współpracy obu klubów trenuje już nie tylko wychowany w APF rocznik 2006, ale też 2007 i 2008. A co dalej? – Naturalnym wyborem po wieku juniorskim wydaje się Lechia Zielona Góra – odpowiada T. Makowski.

- Dokładnie, nasz cel to stwarzanie warunków do rozwoju młodym chłopakom w taki sposób, aby w kolejnym etapie byli gotowi zasilić szeregi seniorskiej piłki w naszym województwie. Bardzo byśmy chcieli, żeby tutaj kontynuowali grę i wzmacniali zielonogórski klub, żeby dzięki temu rósł jego poziom i w kolejnych latach grał on w 2. lidze, a może i wyżej – mówi W. Wiśniewski.

- Natomiast są też nie mniej ważne wyzwania ogólne, jak postęp w szkoleniu czy to młodzików, czy trampkarzy, którzy mają być zmobilizowani nie tylko do wygrywania na boisku, ale generalnie w życiu. Sport daje możliwość hartowania charakterów i bycia nie tylko lepszym piłkarzem, ale też lepszym człowiekiem. A do tego trenowanie nie na siłę, ale dla satysfakcji i przyjemności – to da efekty – dodaje prezes TS Masterchem.

- Wzajemne zrozumienie i wsparcie w dążeniu do obranych celów – to nas łączy i pokazuje, że nie twarde zapisy w umowach, bo de facto niczego takiego nie ma, mogą być fundamentem bardzo dobrze układającego się partnerstwa dwóch piłkarskich klubów – podsumowuje D. Stopa.

(TS APF Masterchem Przylep będzie wiosną grał w CLJ)


Inne proponowane newsy


Wróć do strony głównej

+48502741749 zapisy@akademiafalubaz.pl

Jeżeli Twoje dziecko trenuje już regularnie w naszym klubie, kliknij opcję "JESTEM ZAWODNIKIEM AKADEMII PIŁKARSKIEJ FALUBAZ". Jeżeli Twoje dziecko nie trenuje jeszcze regularnie w naszym klubie, kliknij opcję "NIE JESTEM ZAWODNIKIEM AKADEMII PIŁKARSKIEJ FALUBAZ"